Komentarze: 5
Ludzie zapominaja o bliskich...zapominają o sobie...
Uciekają w świat zapomnienia...
Ja uświadomiłem sobie ze własnie tego pragne...
Że wolę nieistnieć dla tych których uważam za przyjaciół...
Niż być przez nich omijanym...olewanym...
Bo ból jest większy...
Jeżeli ktoś niepamięta...a muwi zelubi...
Niż niepamiętac i nielubić...
Gdy jestem sobą to wokół tylko same problemy...
Czepiam sie bezpodstawnie...chce dobrze dla osób które kocham...
Niedaje sie wykorzystywac...
To wszystko sprawia ze patrzą na mnie inaczej...
Już ludzie niesą tacy mili...
Podchodzą do mnie z dystansem...
Jedna osoba jest dla mnie miłajak sie na coś sfohuje...
Gdy mam zły humor...
Dopiero wtedy pokazuje swoje prawdziwe oblicze wobec mnie...
Ale czemu niemoze być tak codzień...??